Wiosna życia.
Trzeba przemyśleć, trzeba coś postanowić. Muszę wstać i ruszyć do szczęścia. Posłuchać wiosny która tak pięknie zaczyna biegnąć przez świat i przez nas. Trzeba się zebrać tak jak należy. Znaleźć w sobie siłę. Nie odkładać nic na później. I kochać też trzeba. Zimą chowałam się w książki, wieczorami spacerowałam, nocami słuchałam muzyki. I obiecałam sobie, że tylko do wiosny tak będzie. I aż do wiosny nie będę mówiła do nikogo o miłości.