#hejhej

Dziś można powiedzieć, że miałam bardzo udany dzień. W szkole nie było ani jednej lekcji, ciągłe próby i przygotowania zajęły praktycznie większość czasu, chociaż w wykonaniu mojej klasy najwięcej było śmiechu i ciągłych poprawek. Przedstawienie jak dla mnie się udało! Zrobiliśmy też w końcu wiele wspólnych zdjęć, jednak dziś pojawią się tu tylko dwa, ze względu na to, że jeszcze nie mam reszty i potrzebuje coś do posta którego zrobię z podsumowaniem gimnazjum.




#TAG: przypadkowe fakty o mnie

Dzisiejszy post powstaje tak właściwie z nudów. Bardzo zależało mi na tym, aby coś tu wrzucić jednak zero weny, wpadłam na to aby znów użyć ciekawego tagu bo pod poprzednim pojawiało się wiele  pozytywnych komentarzy.
  • Mam na imię Paula, nie Paulina, ale już się przyzwyczaiłam, że mówią do mnie tak tylko czasami ciocie, albo mama gdy jest na mnie zła. 
  • Niektórzy znajomi mówią do mnie mydełko, już się przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi to.
  • Gdy byłam młodsza chciałam niebieskie meble, teraz ich nie lubię.
  • Matematyka to mój ulubiony przedmiot
  • Mam siostrę i dwóch braci, więc często jest wesołooo. 
  • Nie umiem oszczędzać.
  • Kocham malować/rysować.
  • Chcę mieć tatuaż, ale nie teraz dopiero jak będę starsza i to o wiele.
  • Panicznie boję się pająków.
  • Kocham słońce i lato, mogłabym mieszkać w ciepłych krajach.
  • W przyszłości chciałabym mieszkać za granicą.
  • Co roku jestem na wielu imprezach pod Amfiteatrem ponieważ mam tam bliziutko. 
  • Uwielbiam park w moim mieście i mogłabym tam ciągle spacerować. 
  • Zawsze mam przy sobie telefon
  • Na drugie imię mam Magdalena 
  • Zimą jeżdżę na desce, chociaż w tym roku nie miałam okazji. 
  • Jestem strasznym śpiochem
  • Uwielbiam Rihanne i Miley 
  • Bardzo lubię angielski, jednak nie chcę mi się brać za jego naukę
  • Uwielbiam moją klasę, jednak mam dość tej szkoły
  • Jak się nudzę i mam dobry humor to słucham dla żartów disco polo
  • Nie boję się horrorów, "Obecność' oglądałam sama o 3 w nocy.
  • Jak nic nie ma w telewizji to oglądam bajki
  • Pocahontas i Mała syrenka to moje ulubione bajki z dzieciństwa 
  • Kocham sztukę
  • Lubię zwiedzać
  • Lubię żyć w zgodzie z ludźmi i światem
  • Mam bardzo dobry kontakt z rodzicami
  • Chcę aby moje dzieci miały wyjątkowe imiona.
  • Bardzo podobają mi się brytyjski akcent
  • Byłam dwa razy przewodniczącą klasy i szybko mi się to znudziło. 
  • Uwielbiam podróżować
  • Ciągle czytam horoskop, mimo to, że w niego nie wierzę. 
  • Mogę się uczyć każdego przedmiotu, byle nie historii
  • Staram się koncentrować w większości na pozytywnych rzeczach, chociaż wiadomo - nie zawsze się udaje.


To tyle, wypisałam najbardziej przypadkowe fakty które wpadły mi do głowy w ciągu ostatniej godziny.





#sunny

Uwielbiam to słońce, liczę na to, że pogody się nie sprawdzą i będziemy mogli cieszyć się tym ciepełkiem, już długo. Dziś zrobiłam sobie wolne, ostatnie dwa dni minęły tak, że siedzieliśmy w siedem osób, mając co chwilę zastępstwa więc dziś nawet nie chciało mi się wstawać rano z łóżka, jutro też nie zamierzam. Za moment wezmę się za rysowanie, muszę oddać kilka prac do szkoły, a wieczorem oglądnę "That awkward moment". Wydaje się świetny, tym bardziej, że w roli głównej jest mój ulubiony aktor. Dziś też dzięki takiej pięknej pogodzie udało mi się pierwszy raz poopalać, mimo tego, że nie ma różnicy uwielbiam leżeć na słońcu ze słuchawkami w uszach. Jak na razie mam dla was tyle, trzymajcie się ciepło i mam nadzieje, że słoneczko nas nie opuści.





#lazysunday

#lazysunday

Hej, hej, hej! Wczorajszy dzień spędziłam bardzo dobrze z przyjaciółmi, wróciłam dość późno więc po wejściu do domu od razu wskoczyłam pod prysznic i zamierzałam zabrać się za oglądanie filmu którego właściwie tak czy tak nie dokończyłam, ciągłe zacinanie jest uciążliwe więc wyłączyłam laptopa i od razu zasnęłam, co jest dość nie normalne w moim przypadku bo zwykle leżę przez dwie godziny nie mogąc zasnąć. No, ale pierwszy raz od jakiegoś czasu mogę napisać, że obudziłam się na prawdę bardzo wyspana. Dzisiejsza niedziela jak na razie spędzana z laptopem na kolanach, ale za chwilę biorę się za rzeczy bardziej pożyteczne. Rzeczą która zdecydowanie poprawia mi humor to to, że w szkole przynajmniej jak dla mnie najbardziej pracowitych dni zostało tylko dwadzieścia, potem w końcu ogromne luzy, jednak w tym roku mamy wiele rzeczy na głowie przez rekrutacje, więc myślę, że jednak będę musiała pojawić się tam przynajmniej kilka razy przed samym zakończeniem roku. Na dziś to tyle, nauka na sprawdzian i napisanie referatu czekają, elo!


#piąteczek

#piąteczek

Nareszcie dzień całkowitego spokoju, uwielbiam piątki. Szczęście, że po południu pogoda zaczęła się polepszać, mała poprawka, znów na zewnątrz ulewa, mimo to liczę, że jutro wieczorem w końcu wyjdę z domu. Gdyby nie to że moje samopoczucie jest słabe byłoby bardzo dobrze, no, ale nawet na narzekanie nie mam ochoty. Długo myślałam co dziś tu wrzucić, jednak nie wpadłam na nic ambitnego. Bo w sumie, jak na razie nic się u mnie nie zmienia. Cały czas, przynajmniej środek tygodnia wygląda tak samo. . Wybaczcie mi ten "post o niczym", ale bardzo chciałam coś napisać, podzielić się choć tą codziennością.





#sunday

Niedziela, niedziela. Nie lubię tego dnia w roku szkolnym, szczególnie w tym miesiącu. Moje majowe niedziele są i jak na razie nie zamierzają przestać być dniami pełnymi nauki. Mam to do siebie, że zwykle zostawiam dużo rzeczy na ostatnią chwilę. U mnie to chyba normalne, chociaż mam zamiar przestać tak robić od przyszłego roku szkolnego, parę razy się na tym nieźle przejechałam, jak widać nawet to nie pomogło aby zmienić kilka przyzwyczajeń. Na dworze znów pojawiła się okropna pogoda i wygląda bardziej na początki jesieni, niż środek wiosny. Wzięłam na chwilę laptop na kolana, aby móc się wyrwać na parę minut, pewnie jak większość osób wie - ze znienawidzonej prze zemnie historii.

#TAG: moje blogowe sekrety

Stwierdziłam, że skoro i tak się nudzę to znajdę jakiś ciekawy tag który będę mogła zrobić. Po przeszukaniu internetu wybrałam jeden który mi się spodobał, a więc odpowiadam na pytania, mam nadzieje, że zachęcę jakąś osobę która również prowadzi bloga do zrobienia tego u siebie.

Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty? 
Przed tym blogiem miałam jeszcze kilka innych, które niestety długo nie przetrwały i szybko mi się znudziły. Ten blog jest pierwszym który mam łącznie ponad 2,5 roku. Odkąd go wznowiłam posty są dodawane w różnych odstępach czasu, wszystko zależy od humoru i weny ale najczęściej pojawiają się co tydzień, dwa. No chyba że mam dużo luzu, wtedy zdarzają się o wiele częściej, jak np. dziś. 

Ile razy zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności? 
Jeżeli w dany dzień dodałam posta, to często, ale na szczęście moje wyświetlenia się tu nie wliczają.
W pierwszej kolejności włączając laptopa jest u mnie od dawna Facebook.

Czy twoja rodzina/znajomi wiedzą, że prowadzisz bloga?
Publikuje mojego bloga na każdej stronie jaką mam, więc chyba każdy o tym wie. Mój blog nie jest żadną tajemnicą. Staram się umieszczać posty i zdjęcia, ze świadomością, że stronę może otworzyć każdy. Kilka dni temu mieliśmy w szkole na języku Polskim lekcję o blogach, gdy Pani zapytała czy ktoś prowadzi od razu chłopcy zaczęli wołać, że ja. Zapytała czy mogłabym pokazać, ponieważ chcieliśmy opisać dokładniej jak to wszystko wygląda, oczywiście zgodziłam się skoro i tak cała moja klasa o tym wie, nie było to dla mnie żadnym problemem.

Posty jakiego typu interesują Cię u innych blogerek? 
Ogólnie moje ulubione blogi to takie pisane przez osoby które znam, reszta to blogi na których można znaleźć różnego typu inspiracje, czy bardzo dużo zdjęć.

Czy zazdrościsz czasem innym blogerkom? 
Zdecydowanie tak, najbardziej tym które dzięki swojemu blogu dostają masę czadowych rzeczy za darmo.

Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?
Bardzo dużo, przede wszystkim sprawił, że łatwiej jest mi pisać o tym co myślę, otworzyć się do ludzi. Nie wyobrażam sobie teraz nie mieć takiego miejsca gdzie mogę się podzielić z większą liczbą osób tym co się u mnie dzieje, tak samo czytając stare posty przypomniałam sobie o wielu rzeczach. Blog jest taką moją małą formą publicznego pamiętnika. 

Skąd czerpiesz pomysły na posty?
Większość postów składa się z rzeczy które przyjdą mi do głowy, nie mam jakiejś blogowej inspiracji z której kopiowałabym cokolwiek, pomijając tagi bo w nich właśnie chodzi o to aby odpowiedzieć na dane wcześniej pytania.

Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga?
Tak i to na dość długi czas, na szczęście szkoda było mi czytelników więc zamiast usuwać po prostu przestałam pisać. Dziś jestem zadowolona bo po jakimś czasie znów zmotywowana wróciłam do pisania!

Co najbardziej Cię denerwuje w blogach innych dziewczyn?
Posty pisane wymyślnymi czcionkami które ledwo się da odczytać, nie mówiąc już, że one nie obsługują polskich znaków. Blogi 12 latek które na siłę chcą się wypromować.
#new

#new

Jak widzicie w końcu zabrałam się za zmienienie wyglądu, jest o wiele bardziej stonowany w porównaniu do tego jak było jeszcze dwie godziny temu. Wygląda dość prosto, ale uwierzcie na słowo, że zmienianie takich małych szczegółów, robienie nagłówka i logo które będą pasować zabiera na prawdę sporo czasu, chyba dlatego zabrałam się za to dopiero teraz ponieważ można powiedzieć, że zrobiłam sobie niechciane wolne od szkoły, mam aktualnie bardzo dużo rzeczy na głowie, dziś chciałam napisać dwa sprawdziany, a wyszło na to, że musiałam zostać w domu. Trochę skomplikowane, nie chcę się rozpisywać w tym temacie. No, ale wracając do wyglądu, moim zdaniem jest zdecydowanie lepiej, a wy jak myślicie?


#overthinking

#overthinking

Mam w głowie tyle myśli, trudno jest zebrać je w spójną całość, szczególnie taką którą można tu umieścić. Ostatnio bardzo dużo się dzieje, dużo się zmienia, za szybko. Jednak z drugiej strony chyba w końcu przełamuje się codzienna monotonia. Zaczął się kolejny miesiąc, mam przed sobą dość trudny wybór nowej szkoły, byłoby okej gdyby nie to, że kompletnie nie mam pojęcia czym zapełnić drugą i trzecią rubrykę, tak abym ewentualnie nie żałowała tego wyboru. Ostatnie dwa weekendy, czyli ten pierwszy zaraz po egzaminach - spędziłam świetnie bawiąc się na weselu, przy naszym stoliku impreza do samego rana, chociaż szczerze to ledwo się już tam trzymałam o tych godzinach, hahah. A drugi weekend właściwie długi, jeszcze trwa i mógłby się nie kończyć ponieważ złapałam ogromnego lenia co do chodzenia do szkoły, tym bardziej że czas zabrać się za ostatnie poprawianie ocen. Chcę mieć to wszystko z głowy.
ASK 
SNAPCHAT: h0lds
TUMBLR 
OPISZ MNIE










Copyright © 2014 Ssincerie , Blogger