#school
Doczekałam się końca egzaminów. Od kilku dni chodziłam nie wyspana, nie mówiąc już o tym że gdy wyszłam z mojej ukochanej matematyki nie mogłam się na niczym skupić po kilku ostatnich zadaniach.
Jednak wydaje mi się że większość egzaminów poszła w miarę okej. Po wywiadówce też spoko.
Jeszcze tylko jutro i w końcu ferie. Odpocznę, pojadę do Julki, pójdę w końcu na jakąś sesję, wyjdę ze znajomymi. Ooo, tak! Nareszcie. Mimo to i tak najbardziej czekam na wakacje, te będą cudowne oczywiście jeśli spędzę je tam gdzie najbardziej mi zależy i znów trafię na świetnych ludzi w co nie wątpię bo co roku poznaje nowe wyjątkowe osoby. Chyba jak na razie napiszę tylko tyle, nie mam dziś szczególnej weny twórczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz