dzień dobry,
huehuehue, wczorajszy dzień był w miarę spoko. Sprzątałam w pokoju, po czym poszłam porobić sobie zdjęcia, bo nie miałam żadnych a akurat spadł śnieg. Wróciłam do domu, pojechaliśmy na pizze, przyjechaliśmy około 20:00. Poszłam oglądać telewizje i tak mi zleciały 3 godziny, oglądałam filmy a później jakiś program o duchach na Discovery. O 23, poszłam się umyć i weszłam na kompa. I tak do 2 w nocy przesiedziałam na facebook`u. I dziś pobudka o 7, szłam do kościoła rano żeby mieć to już z głowy. Nawet nie wiecie jak strasznie chce iść na snowboard, ale podobno jeszcze wypożyczalnia nie czynna.
ja jeszcze nigdy nie jeździłam na snowboardzie ;(
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie i świetne tło maasz ! ;)