ram, pa, pa pam.

CZEŚĆ, przyglądałam się mojemu ostatniemu postowi, jest strasznie bez sensu pewnie przez to że pisałam go bardzo szybko. Jest długi weekend, a ja siedzę w domu, może pojadę na basen, chociaż nie wiem, bo średnio mi się chce, oprócz tego nie mam planów na dziś, ooo wyjdę na spacer nagle mi się zachciało, zabiorę psa♥. A po południu muszę przepisać zeszyt i ćwiczenia, nie mam założonego zeszytu do plastyki, a jak jej go nie oddam w środę to będę mieć 2 na półrocze, ej nie mogę mieć dwój bo potem na koniec ledwo będę mieć 3 a chce się uczyć żeby w tym półroczu żeby mieć czwóry XD. chociaż wątpię bo nie wiem co będę mieć z biologii. Dużo osób twierdzi że 1 klasa jest najtrudniejsza, to dobrze, bo do końca roku czas szybko zleci i będę w 2, w następnej klasie będę się dobrze uczyć, obiecałam to sobie, ale jakoś w tym roku szkolnym się nie udało, za to w następnym nie odpuszczę. uhuhuhuhu, nareszcie po kilku dniach miałam czas posiedzieć i napisać coś długiego, dooooobra to na razie tyle, narcia. ; *chce taki tatuaż.
NUTA. < KLIK >