Monday!

Godzinę temu wróciłam ze szkoły. Mam dziś dużo rzeczy do zrobienia więc zaraz się za to wszystko zabieram. Muszę uzupełnić ćwiczenia do geografii, uzupełnić zeszyt do wosu + zrobić dwie prasówki, do tego wszystkiego dochodzi jeszcze napisanie dwóch listów z angielskiego z czego ocena liczy się już na nowe półrocze. Nie lubię w mojej szkole tego że każdy nauczyciel jest przekonany że mamy tylko jego przedmiot. Zadają nie wiadomo ile, a dzień w którym nie ma sprawdzianu/kartkówki/pytania na ocenę całej klasy jest dniem wyjątkowym który zdarza się bardzo rzadko. Wiem że tu dość dobrze wychodzi mi pisanie i robię to w krótkim czasie- bo w kilka minut mogę zrobić bardzo długą notkę. Na co dzień jest inaczej. Polski na którym piszemy rozprawki, charakterystyki i tym podobne jest moim znienawidzonym przedmiotem, dlatego że tu wyrażam Siebie, to co czuję. A tam rzadko istnieje taka możliwość. Za to fizyki uczę się z przyjemnością. Wiem, większość z was pewnie teraz myśli jak można lubić fizykę? Ale jeżeli trochę się nad nią posiedzi to nie jest taka trudna i jak widać da się ją zrozumieć a nawet polubić. Tak samo z matematyką. wystarczy spędzić z nią trochę czasu. Jak na razie to tyle, bo nie zdążę zrobić zaplanowanych rzeczy. Miłego rozpoczęcia tygodnia.

2 komentarze:

  1. Popracuj nad interpunkcją i przecinkami. Ogólnie bardzo fajne, powodzenia z nauką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, wiem. Dziękuje ;))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ssincerie , Blogger